Fałszywe ustawy aborcyjne

Po wyroku pseudo tk, pod wpływem protestów w całej Polsce w 2020 roku, prezydent Duda ogłosił, że przygotował ustawę, która umożliwi wykonywanie aborcji, jeśli u płodu zdiagnozowano tak zwane wady letalne czyli wady śmiertelne. Od 32 miesięcy ustawa leży w zamrażarce, a od ostatniego czasu politycy związani z prezydentem upominają się o procedowanie pomysłu prezydenta.

Czyli zaczynają się działania pozorowane.

Dlaczego pozorowane?

Bo ustawa Dudy w żaden sposób nie zabezpiecza naszego bezpieczeństwa. To ustawa jest wręcz szkodliwa, bo może umocnić wybieranie postawy wyczekującej przy zagrożeniu życia lub zdrowia osoby w ciąży – zbieranie kolejnych potwierdzeń czy płód jest rzeczywiście obarczony wadą letalną, konsylia itd itp.
Przede wszystkim to ustawa znowu o płodzie a nie o naszym zdrowiu czy życiu. W ustawie Dudy nie ma nic o tym , że każda patologia ciąży to jednocześnie wzrost ryzyka dla naszego zdrowia fizycznego czy psychicznego. Jest to ustawa niezgodna z najnowszymi rekomendacjami dotyczącymi aborcji i produkuje bariery zamiast realnie pomóc.

Podobne rozwiązanie obowiązuje w Irlandii: przy wadach płodu teoretycznie aborcja jest legalna, ale lekarz musi orzec, że dziecko po narodzinach nie przeżyje dłużej niż 28 dni.
Efekt jest taki, że zdecydowana większość lekarzy nie chce orzekać czy płód przeżyje dłużej czy krócej więc pacjentki pomimo prawa do legalnej aborcji w Irlandii i tak kończą w samolocie czy promie do Anglii, by tam mieć bezpieczny zabieg.

Przesłanka aktualnie obowiązująca o możliwości aborcji gdy zagrożone jest życie lub zdrowie osoby w ciąży – nie mówi o bezpośrednim zagrożeniu życia, nie nakazuje czekać na śmierć płodu, nie obowiązuje przy niej klauzula sumienia i wreszcie – można ją stosować w dowolnym momencie ciąży. Problem tkwi w realizacji tej przesłanki a nie w tych konkretnych przepisach.

Odpowiedzi i rozwiązań należy szukać w pytaniach:

Dlaczego personel medyczny wybiera skrajnie antypacjencką interpretacje tych przepisów?

Mamy dosyć działań pozorowanych i wykopywania pomysłów tylko po to by uspokoić opinie publiczną i zatuszować swoją bezczynność.