Jest tutaj ktoś, kto zaczyna dzisiaj kuracje... O 8 wzięłam pierwsze 4. Dreszcze, lekki bol brzucha i straszny ból i ucisk gardła
Jak u ciebie? Chyba już po? Ja biorę pierwsze 4 o 16
Ja przechodziłam to wczoraj. Jestem po. U mnie po każdej dawce dreszcze, biegunka, wymioty mimo wzięcia stoperanu. Trzymaj się
Dziewczyny dajcie znać czy wszystko dobrze z Wami, jakie miałyście dolegliwości?
Ja właśnie zamówiłam zestaw ale bardzo się boje tego wszystkiego.
Jestem dzień po kuracji. obyło się bez biegunki, silne dreszcze, gorączka, ból gardła. Krwawienie pojawiło się przed drugą dawka, po niej nasililo się i jest do tej pory. Ale nie zauważyłam żeby coś poza dużymi skrzepami ze mnie zeszło. Pół roku temu robiłam kuracje i 3 dni po niej wyleciał pęcherzyk około 3cm. Tym razem jeszcze nic takiego nie miało miejsca. Jak u was?
Zm, ja robiłam kuracje tego samego dnia. U mnie tak samo krwawienie przed 2 dawką. Wyleciało ze mnie kilka skrzepów, ale nie wiem czy z tym co miało. Najbardziej martwi mnie to, że rano krwawienie było juz tylko delikatne. Teraz jest wieczor i nie ma prawie wcale. Podczas kuracji lecialo ciurkiem + w nocy. Może to dlatego, że to dopiero 6 tydzień... Trochę się denerwuje. Mieszkam w de i tutaj nie mogę iść od tak do laboratorium i zrobić beta hcg.
Ja o 9 rano zaczynam pierwszą dawkę. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Wiecie po jakim czasie najlepiej zrobić betę?
Wiecie co jest najlepsze? Że byłam w9 tygodniu ciąży i 9 dni temu dokładnie zrobiłam aborcję i byłam przekonana wręcz że mi się nie udalo..bo straszna biegunka i wymioty też były ale i dreszcze i bóle ale nie skurcze.Pamietam że wzięłam sporo tabletek przeciwbólowych może dlatego tak tragicznie tego nie wspominam.Sikalam krwią siedząc na WC ale później az tak mocno krew ze mnie nie szła choć cały tydzień była. Kupilam test w aptece nawet dwa..wyszło brak ciąży -1 kreska! Wcześniej miałam wyraźne dwie.No szok naprawdę..byłam pewna że się nie udało ale pójdę jeszcze na USG żeby jak nie było później..piersi też są inne czyli może jednak się udało..
Sylwia ile po kuracji robiłaś test?
Zoe, też u mnie z tym krwawienie różnie, rano jakby końcówka miesiączki, po południu bardziej obfite, ale nadal nie zauważyłam nic co mogłoby ze mnie wylecieć. Boję się że się nie udało...
I jak u Ciebie teraz?
Dziewczyny czy któraś z was robiła kuracja po cesarce jestem po niej 10 lat co prawda ale mam guzek endiometralny i nie wiem czy to nie będzie miało złych konsekwencji jak u was
Witajcie, jestem po drugiej dawce tak jak by, wczoraj wzięłam 1 tabletke a dziś po upływie 24h inne 4 między dziaslo a policzki tak jak miałam w zaleceniach. Po upływie 45 min poczułam że coś leci więc szybko udalam się do WC okazało się że to krwawienie i dwa razy coś ze mnie poleciało,ale myślę że to nie to a dopiero skrzepy. Póki co nic mnie nie boli i nie mam żadnych dolegliwości. Nie wiem czego się spodziewać i szczerze się boję że może się nie udać mam już 3 dzieci i nie jestem w stanie urodzić 4 zwłaszcza że rodziłam 9 msc temu. Aktualnie jestem w 8tc mam nadzieję że dzis będzie po wszystkim.
Kasztanowa, ja też wczoraj robiłam kurację. Nie miałam żadnej biegunki, wymiotów,dreszczy. Nic poza bólem brzucha. Krew poleciała po pierwszych 4tabletkach i utrzymuje się do teraz. Boje się że się nie udało. Skrzepy malutkie wylatują.