Forum o tabletkach poronnych i nie tylko – miejsce, w którym możesz podzielić się swoją opinią, doświadczeniem i wiedzą na temat metod przerywania ciąży. Twoje wskazówki pomogą innym w znalezieniu rzetelnych informacji i wsparcia, tak jak kiedyś Tobie pomogła wiedza społeczności. Dołącz do dyskusji i dowiedz się więcej na temat tabletek poronnych oraz związanych z nimi kwestii, aby świadomie i odpowiedzialnie podejmować decyzje.
Dzisiaj wzięłam pierwsza tabletkę.
Wczoraj byłam potwierdzić ciążę, no i co ja mam powiedzieć lekarzowi na kolejnej wizycie ? Że chyba poroniłam ? Boże ! Pomóżcie !
Jesteście ???
Ja jestem cały czas
Jak się trzymajcie dziewczyny? Ja marzę żeby te tabletki przyszły jutro bo jak nie to wtorek dopiero masakra będzie 8t2d boję się że się nie uda!
Ja ze strachu nie mogę spac
Noc też czekam z napięciem na przesyłkę.Moja pewnie we wtorek bedzie. Chce już mieć to za sobą
Jestem już po, i wiecie co ? Serio mi ulżyło, wyleciał jeden gigantyczny ostatni skrzep i po nim przestał boleć brzuch i wróciła energia. Ogólnie nie miałam biegunki ani wymiotów, jedynie po każdej dawce miałam dreszcze i było mi zimno plus ból podbrzusza i skurcze. Myślę że się udało, we wtorek idę go ginekologa
Mami super. Ty miałaś 9 tydzień? Jesteś dla mnie nadzieja że przejdę to naprawdę.jestem klebkiem nerwów mam Syna i jestem okropna w domu ostatnio.
Hej dziewczyny,jesteście?
Tak, byłam dokładnie w 9tc+4dn. Mam juz dwójkę dzieci, 2.5 łatkę i 7 miesięcznego bobaska, trzecia ciąża to jak łomem w łeb.
Myślę że przeszłam to naprawdę dobrze, jak czytałam że dziewczyny mają biegunki, wymioty, ja nie miałam nic z tych rzeczy. Czuję że się udało. Trzymajcie się ! Jesteście silne! Dacie radę !
Mami dałaś mi nadzieję ja dziś a jestem 8t5d.bardzo bolalo?bardzo krwawilas?
Gosia moja też będzie we wtorek.ktory masz tydzień?
Ból do zniesienia, przy drugiej dawce pomógł termofor ciepły, a przed ostatnią dawką wzięłam Apap Max. Krwawiłam dość mocno, w sumie do tej pory krwawię, ale już jak trochę mocniejszy okres.
moja druga dawka też była straszna, siedziałam na toalecie przez okropną sraczkę, zginało mnie w pół, nie mogłam rozprostować palców u dłoni, ściągnęło mi je razem i nie byłam w stanie nic złapać. jakies pół godziny po 3 dawce zwymiotowałam strasznie, dalej rozwolnienie ale chociaż zaczęła lecieć krew i skrzepy.
szczerze mówiąc dziewczny to nie wiem.
jestem dokładnie 4 tygodnie po zabiegu, wtedy był 7 tydzień. wyleciało ze mnie pełno skrzepów, w ciągu kilku dni piersi wróciły do normy, nie było mi niedobrze, znów miałam energię i nie byłam senna, zgagi zmalały, zapachy tak nie drażniły.
ale 3,5 tygodnia po zabiegu zrobiłam test i jest dodatni. niby czytam, że poziom bety moze się długo utrzymywać podwyższony ale żeby aż tak długo? idę dzisiaj o 14do ginekologa, zobaczymy co wyjdzie.
Hej. Daj od razu znać co powiedział lekarz
Mam 14 lat bardzo boje się tych tabletek .boję się o swoje życie .wczoraj zamówiłam tabletki jestem w8t6d.zanim przyjdą to będzie pewnie 10.rodzice mnie wspierają daj mi wybór.prosze o radę kochane.
