Witam. Drogie Panie - minęło 12 dni od rozpoczęcia zabiegu 12 + 1. Krwawienie (teraz już bardziej robi się z tego plamienie) jeszcze do końca nie ustąpiło ale na pewno jest dużo lepiej niż w pierwszych dniach. Mam pytanie - jak zweryfikować czy wszystko się poprawnie udało? Co jest bardziej precyzyjne a co jest tańsze - beta hcg czy usg dopochwowo?
Bo rozumiem ze na test ciążowy jeszcze za wcześnie?
Proszę o pomoc.
Z
góry dzięki i pozdrawiam przedświątecznie.
Ja po kuracji na drugi dzień miałam robione usg dopochwowe u prywatnego ginekologa. Potwierdził poronienie. Nie mogłabym czekać tygodnia albo i więcej żeby się dowiedzieć. Powiedziałam, że po nocy miałam krew na bieliźnie i pobolewa mnie brzuch. Jeśli zapyta dlaczego nie pojechałyście do szpitala to mówcie, że podobno plamienie w ciąży jest częste