Jestem w 6 tygodniu ciąży. Wczoraj w nocy wzięłam tabletkę Mifepristone. Poczułam, że zrobiłam źle i czuje winę że zabijam własne dziecko. Chciałabym jednak urodzić zdrowe dziecko. Czy jeśli nie wezmę po 24 godzinach pozostałych 12 tabletek Misoprostolu to czy moja ciąża przetrwa? Czy dziecko przeżyje i jeśli tak to czy urodzi się zdrowe?
Jak się to skończyło?
Czy ktoś był w podobnej sytuacji?