Podziel się swoją opinią i wiedzą na temat tabletek wczesnoporonnych – aborcji farmakologicznej.
Dzięki tobie inni będą mogli wyszukać więcej informacji na ten temat, tak jak kiedyś ty szukałaś.
12 tydzień i 1 dzień
Kiedy poszłam do szpitala ze by usunąć ciąże był 10 tydzień i 4 dnia i lekarz powiedziała ze ona nie zrobi mi już aborcje, ze bym rodziła. Załamałam się, nie wiedziałam co robić dalej, mam już dziecko i jestem sama. Drugie dziecko było nie po drodze. Natknęłam się na tą stronę i ostatnim szansem byli tabletki. Zamówienie przyszło w ciągu 3 dni. Wzięłam pierwsza tabletkę o 16 w sobotę. 24h później wzięłam kolejne 4, trochę ciągnął mnie brzuch i lekkie zmęczenie, więc położyłam się spać, wzięłam następne 4 o 20:00. Brzuch tak samo ciągnął i nic poza tym, zaczęłam się martwić ze nic nie działa. Przed ostatnia dawka zaczęło się krwawienie, o 23 wzięłam kolejne 4 i od razu do toalety. Czułam jak by chciało siku i wszystko zaczęło lecieć. Zobaczyłam swoje dziecko, i zemdlałam. Poszłam się położyć i od razu wstałam od tego ze leciało dużo krwi. Po godzinie wszystko się uspokoiło i następnego dnia wstałam, wszystko dobrze, krwawienie jak zwykły misiaczka. Mam nadzieje ze nic więcej nie będzie się działo.
I jak ? Byłaś u lekarza ? Nic lekarz nie podejrzewał?
@gosiek2318 Nie byłam jeszcze od tamtego momentu u lekarza. I dobrze się czułam
@julita odważnie 😉 ja jestem z tych które momenalnie lecą aby miec pewnosc, zreszta dzisiaj zaczynam "kuracje", z kobieta na chacie mam byc w stalym kontakcie jakby "cos", wiec pewnie w poniedzialek pojde do lekarza aby sprawdzic czy wszystko sie dobrze oczyscilo.
Ja zaś czekam na paczkę. Powiem Wam, że bardzo się cieszę, że udało się ruszyć im z wysyłkami bo czekałam na ten moment chyba z 4 tygodnie...
Teraz umieram ze stresu czy wszystko pojdzie pomyslnie, bo czas juz sie konczy, a tez jestem ze wszystkim calkowicie sama :/ zycie mi sie wywrocilo do gory nogami w tydzien, jak byly partner sie dowiedział o ciazy to najnormalniej w swiecie zwial 😆 i nie widział już zadnego innego rozwiazania, nagle jego wielkie "love" sie skonczylo i po dzis dzien nie mamy kontaktu. Wiem, że to nie forum na jakies zale i bole dupy, ale pomyslalam, ze napisze o tym, bo takich kobiet ktore zostaly same jest zapewne wiecej...i czasami przeczytanie takiego wpisu dodaje otuchy 😉
Ja też czekam na paczkę. Myślę że poniedziałek/ wtorek przyjdzie. Też bardzo się boje i nie mogę przestać o tym myśleć
- 7 Fora
- 410 Tematy
- 13.2 K Posty
- 1 Online
- 1,194 Członkowie