Hej , dziewczyny , wvzoraj ,a raczej dzisiaj o 01:00 w nocy wzielam ostatnia serie czterech tabletek. Nie mam pojecia czy sie powiodlo... mialam duze skurcze, krew pojawila sie w zasadzie po pierwszej dawce z tych dwunastu tabletek... byly skrzepy bordowo czerwone. Dreszcze cala noc, zimno, stan podgoraczkowy, zero biegunki, troche mnie mdliło,ale ostatecznie bez wymiotow. Nie zauwazylam jednak niczego wielkiego, byly duze skrzepy, ale jak zwykłe skrzepy krwi po prostu. Dzis wciaz mam bolace piersi. Czuje sie normalnie , jakbym nie przechodzila zadnej aborcji. Krwawienie od rana skape, teraz praktycznie ustalo..
@gosia12345 Hej kochana też jestem już po kuracji u mnie krawienie się rozkręciło przy 2 dniu skrzepy plus krew bol skurcze jak przy miesiączce. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i się uda . Który jesteś miesiąc? U niektórych kobiet nawet na 4 dzień rozkręca się krawienie
@gosia12345 Hej kochana też jestem już po kuracji u mnie krawienie się rozkręciło przy 2 dniu skrzepy plus krew bol skurcze jak przy miesiączce. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i się uda . Który jesteś miesiąc? U niektórych kobiet nawet na 4 dzień rozkręca się krawienie
Przy drugim dniu , czyli nastepnym po braniu tabletek? No moja ostatnia dawka była o 01:00 w nocy ,cala noc się męczyłam z bólem. Krwi nie było jakoś mega dużo, tak normalnie jak przy miesiączce. A dziś od rana już tylko kilka skrzepów krwi i od połowy dnia zero krwawienia.
@gosia12345 robilam kurację 12 tabletek w piątek. Sobota krawilqm ale nie dużo dopiero w niedziele ruszyło większe krawienie . Nie martw sie . Wgl nie masz w tym momencie krawienia ?
@gosia12345 który tydzień jesteś? U niektórych kobiet krawienie zaczyna się parę dni po kuracji . Skrzepy są dobrym znakiem
Jestem 7tc. Krwawienie się zatrzymało całkowicie. Oby się coś ruszyło jeszcze...
@gosia12345 bądź dobrej myśli. U mnie napoczatku było skąpe ze skrzepami teraz jest większe niż miesiączka plus leci bardzo dużo skrzepow. Myślę że piersi zejdzie mi bol każdy ma.inny organizm.
No mam nadzieje,ze się coś ruszy mocniej... narazie bez zmian.. małe skrzepki czerwone śluzowate.
Unie już minął drugi dzień od wzięcia tabletek.. jestem załamana, boję się, że się nie udało. Objawy miałam w sumie wszystkie. Zimno , dreszcze, dość szybko zaczęłam krwawić, dosyć obficie. A teraz nic..
@gosia12345 Daj sobie czasu . Też się balam i nadal boję bo lekarz może potwierdzić na 100% czy się udało. Cały czas krawie wczoraj i dziś była maskara z krwia i skrzepami szczególnie w nocy plus bol podbrzusza ale bol jak miesiączkowy. Ja mialam tak samo po tabletkach odrazu krew była ale mało leciało przy siku plus jakieś skrzepy. Bądź dobrej myśli przeczytałam całe forum i naprawdę niektóre kobiety krawia bardziej po paru dniach po kuracji .:)
