Hej dziewczyny mam pytanie, wczoraj zaczęłam brać tabletki mizoprostol po pierwszej dawce zrobiłam się bardzo senna wystąpiły pierwsze skurcze, 3 h później pojawiło się pierwsze krwawienie, druga dawka i silny odruch wymiotny, udało mi się rozpuścić większość tabletek pod językiem. Ogólnie dostałam bardzo silnego krwawienia i sbardzo silne skurcze. Po drugiej dawce wyleciało ze mnie coś co wyglądało jak „błona”. Ostatnia dawkę wzięłam połowicznie ze względu na bardzo złe samopoczucie i było ok. Rano wstałam czułam się jeszcze osłabiona i miałam krwawienie i wzięłam drugą polowe Dawki. Krwawienie nadal jest ale mam wrażenie że słabsze i dużo skrzepów. Myślicie że się udało czy powinnam powtórzyć kurację? We wtorek mam iść do ginekologa ale ze względu na nasze prawo trochę się obawiam gdyby miało być coś nie tak. Na czacie nikt mi nie odpisał
@dorota123 najwazniejsze, ze Ci sie udalo. Duze mialas te bolesci? Jakie leki przeciwbolowe stosowalas???
@basiamatras1 Tak bardzo duże boleści leki brałam Nimesil albo Ketonal dzisiaj tylko wzięłam Nimesil rano no i też krwi mam dużo oraz dalej mam skrzepy na pół palca ale dobrze się już czuję . Ja to bardzo się cieszę że się udało. Boleści miałam tak jak bym rodziła bóle z kręgosłupa i brzucha i wyszło jeden duży skrzep jak duży palec.
Ja stosowalam ketonal. I to chyba z 3 razy...
@gocha-99 ja pyralgine i ibuprom maks. @ razy po 2 tabletki az. Jestem wlasnie po. Bylo ciekawie. Bolesci, biegunka, skurcze...chyba doswiadczylam wszystkiego co moglam. Dawno nie czulam sie tak paskudnie,ale skonczylo sie. Jutro lece potwierdzic ze jest okej.
Hej. Postanowiłam o swojej kuracji opowiedzieć. Jestem kilka godzin po i nie wiem co mam myśleć ale objawy spore były.
Po pierwszej dawce było ciężko, odruchy wymiotne, ból brzucha, raz zimno a raz gorąca, udało mi się może na 5 min przysnąc ale tak mam stracha przymknac oczy, Chwilę przed druga dawka zaczęłam krwawic i wymioty. Druga dawke trochę z opóźnieniem wzięłam bo stan mi nie pozwalał.
Po drugiej dawce spore odruchy wymiotne trochę sie rozpuscilo ale niestety nie wszystko. Wiem że nie smacznie się o tym pisze ale pisze to co przechodziłam. Są dreszcze, ból, i nawet przy otwartym oknem siedziałam żebym nie omdlała.
3 dawka tak samo, ale coś sie rozpuściła.. Boje sie bardzo 🙁
Krwawienie jest, ból brzucha mocny, dreszcze więc coś zadziałało chyba ale na jakim etapie to nie wiem 🙁 jest duży strach w oczach 🙁
Z rana nawet spore krwawienie i najprawdopodobniej coś wyleciało jak mały palec aż smutek też się pojawił bo nie wiem co to. Noc ledwo przespana co chwila się budziłam. Całą kurację przechodziła bez przeciwbólowych, jedynie z dwa łyki herbaty. Z rana lekkie śniadanie udało sie zjeść
W dniu kuracji aż tak sporo krwi nie miałam, Zaczęło sie następnego dnia, gdzie trwało u mnie tydzień. Potem niecałe dwa dni spokoju i znowu zaczęłam krwawić ale nie aż tak bardzo. Po tygodniu zrobiłam bete i to dużo spadło, dziś powtórzyłam i spadła. Powoli ale spadła
Dziewczyny, czy wy tez mialyscie takie kosmiczne bolesci przy stosowaniu lekow?
@marzannamarcowa kosmiczne moze nie, ale spore owszem... ja stosowalam leki przeciwbolowe bo inaczej byloby ciezko wytrzymac.
Czy tkoras tez tak miala ze po wzieciu 1 dawki 40 minut pozniej pojawily sie wymioty??? Boje sie ze sie nie uda.
@nieznajoma90 tak, widzialam tutaj taki wpis. Bylak obieta ktorej towarzyszyly wymioty, bo cala ciaze sie z tym meczyla od poczatku i mimo wymiotow udalo sie bo leki zdarzyly sie wchlonac.
Skurcze, bolesci, krwawienie i skepy, plus biegunka - ot cale urok aborcji... Potem boli krzyz, ciagnie macica bo sie obkurcza, jajniki... ale gra warta swieczki.
