Forum na temat tabletek poronnych i nie tylko. Podziel się swoją opinią i wiedzą.
Dzięki tobie inni będą mogli wyszukać więcej informacji na ten temat, tak jak ty kiedyś szukałaś.

Powiadomienia
Wszystko jasne

Dylematy przed decyzją

3 Posty
1 Użytkownicy
0 Reactions
214 Widok
(@Anonimowe)
Dołączył: 1 sekunda temu
Posty: 0
 

Cześć Dziewczyny,
moje życie potoczyło się w tak niefortunny sposób, że niestety stoję przed decyzją podjęcia się aborcji farmakologicznej. Jestem w 5 tc. Do tej pory uważałam, że jeśli ktoś podejmuje taką decyzję to nic mi do tego, każdy ma swój uzasadniony powód i nie mnie to oceniać. Hipotetycznie jednak uważałam, że jeśli sama będę w takiej sytuacji to nie będę w stanie tego zrobić. Jestem mega emocjonalna i wrażliwa i po prostu twierdziłam że nie będę w stanie. A tymczasem na poważnie ją rozważam.

Do dziewczyn które to przeszły: jak przeżyłyście to psychicznie? Nic mnie nie przeraża tak mocno jak kwestia tego jak wpłynie to na moją psychikę. Nigdy nie byłam jakaś mega twarda.

Wiem jedno. Bardzo nie chce tego dziecka, mój chłopak też, mimo że jesteśmy ze sobą 4 lata i się kochamy. Nie planowaliśmy w ogóle dzieci, co najwyżej za 4-5 lat jesli będziemy gotowi. Mamy super życie - dużo podróżujemy, wychodzimy do ludzi,na koncerty, mamy swoje pasje i plany, które jeszcze chcemy zrealizować. Dziecko to wszystko zrujnuje...nawet nie czuje żadnego instynktu macierzyńskiego i boje się że znienawidze dziecko zaraz po urodzeniu.

Z drugiej strony, zostałam wychowana w mega religijnej rodzinie, sama nie jestem wierząca i instytucja kościoła to dla mnie bzdura, ale czuję jak aborcja jest stygmatyzowana przez środowiska religijne i już mnie to boli.

Nie proszę o radę, czy żebyście powiedziały mi co mam zrobić - chce tylko wiedzieć jak wy same się uporałyście po wszystkim. Czy serio było aż tak bardzo trudno jak opisują to w tych wszystkich pro lifowych artykułach?

Dzięki z góry za wszystkie wasze odpowiedzi.


   
Cytat
(@Anonimowe)
Dołączył: 1 sekunda temu
Posty: 0
 

Hej Magda,ja jestem mama dwujki dzieci dwu letniego synka i 4 miesięcznej córki,oboje z dzieci planowane.Niestety pewnego dnia gdy moja teściowa wzięła dzieci do siebie no to my poszlismy się pobawic i trochę wypilismy,poszlismy do domu i odbylismy stosunek (z zabezpieczeniem) niestety gumka musiała pęknąc i tak o to mieli byśmy 3 dziecko,nie chcieliśmy oboje byliśmy zdruzgotani,podjelismy decyzje o przerwaniu ciąży był to 4/5 tydzien.Wzielam tabletki, szczerze? Czuje się czasem jeszcze jak najgorsza matka na świecie,lecz nie mogliśmy pozwolić sobie teraz na 3 dziecko,mamy dopiero po 23 lata i było by to dla nas trudno.Do dzisiaj osobiście czuje bol tym bardziej,ze widziałam co ze mnie wylecialo.Gdy widzę posty lub ktoś mówi,ze aborcja jak można itd itp to oczy same zachodzą mi łzami.Lecz to był nasz wybor,to nasze życie i taka decyzję podjelismy mimo ze minol już miesiąc od przyjęcia tabletek czasem jeszcze mnie serce boli.


   
OdpowiedzCytat
(@Anonimowe)
Dołączył: 1 sekunda temu
Posty: 0
 

Hej Magda 🙂
Powiem Ci tak jestem mloda mama majaca 2 dzieci , tez nigdy bym o tym nie pomyslala , lecz sytuacje czasami nas do tego zmuszaja , dzieki tej stronie problemy niechcianej ciazy to juz nie problemy . Od kad urodzilam 2 dziecko glosno i wyraznie mowilam ze wiecej dzieci miec nie bede , lecz pewnego niefortunnego dnia stalo sie co stalo ... dlugo myslalam o tej stronie zrobic to czy nie , w mojej sytuacji ta decyzja byla latwa , nie chce tego dziecka i koniec , nie jestem na to gotowa i nigdy juz nie bede .... wzielam tabletki , na drugi dzien po wszystkim lzy same lecialy , na samom mysl o tym robilo mi sie nie dobrze ... lecz to byl tylko 1 dzien , teraz wiem , ze to bylo dobre wyjscie ...czy jestem z siebie dumna ? po czesci tak bo nigdy bym tego nie pokochala , ciesze sie ze by przeze mnie nie cierpialo itp.


   
OdpowiedzCytat
Podziel się :