Zdecydowałaś się na kuracje tabletkami wczesnoporonnymi ? Nabyłaś je na naszej stronie i wszystko przebiegło prawidłowo ? Czujesz że cały stres związany z obawami macierzyństwa opadł ? Podziel się swoją opinią o naszej pomocy i przebiegu kuracji aby pomóc innym kobietą, które znalazły się w takiej samej sytuacji jak Ty.
Do mnie przyszły po 2 dniach kuracja się udała,test ciążowy po tygodniu od kuracji wykazał jedną kreskę.
Gabi. A bolało?? Strasznie się boję chce w sobotę zacząć. Ale boje się reakcji mojego organizmu
Ja czekam na zestaw.. dość szybko się dowiedziałam, że jestem w ciąży.. bo w 2 tyg.. szybka, odpowiedzialna decyzja o przerwaniu ciąży.. mam nadzieję, że nie będę się zwijać z bólu.
Sensimilla. Ja jestem koniec 5 w sobotę chce wziąć pojedyncza a w niedzielę zacznę te 4 Stach niesamowity ale wiem że muszę. Zrobiła bym to już dziś ale sama. Daj znać jak tobie poszło i czy boli tak bardzo.
Zamówiłam we wtorek w nocy, mam nadzieję, że dziś lub jutro przyjdą, mam kilka dni wolnego i chciałabym to załatwić teraz, nie wyobrażam sobie tego w pracy.. dostałyście informacje, że przesyłka wysłana? I np link do śledzenia przesyłki? (Ja narazie dostałam jedynie potwierdzenie złożenia zamówienia)...
Jak przyjdą, na bank podzielę się dokładną relacją z przebiegu wydarzeń.
Sensimilla ja tylko na @ o tym że zamówienie złożone i kolejny @ o tym zebwysyłka będzie jutro i tak było kurier przyniósł.
W takim razie czekam na e-mail z informacją kiedy będzie przesyłka.
Spokojnje dziewczyny,przyjdą do was na pewno tabletki! Jeśli chodzi o bol to nie jest tak źle,najgorszy jest smak tych tabletek...Mi juz po pierwszej dawne tych 4 tabletek wylecialo co miało,przez pierwsze 3 dni mocno leciała mi krew i skrzepy potem jak okres. Jedyne co mnie meczylo to zimne poty,biegunka no i straszny bol brzucha.
Gabi w którym byłaś tygodniu.
Gabi dzięki ja już po czekam teraz na wizytę by potwierdzić czy się udało
UDAŁO SIĘ!
Jestem trzy tygodnie po kuracji. Do dzisiaj miałam wątpliwości czy wszystko poszło dobrze, bo niby leciała krew,ale nie miałam tak silnych skurczy.
Ale udało się. Lekarz potwierdził,powiedział, że czysciutlo i niedługo zacznę miesiaczkowac. Nie potrzebuje żadnego lyzeczkowania. Jest dobrze.
Kasia a w ktoryn tyg bylas ze takie delikatne tylko objawy ?wszystko sie ladnie oczyscilo a bez wiekszych skurczy czy skrzepow?
10 tydzień. Los był na tyle łaskawy,że męczyłam się tylko pierwszego dnia. Potem już tylko jak miesiączka. Po 3-4dniach miałam ciut obfitsze krwawienie i wyleciał większy skrzep (Ok.5-6cm)
Ale do wczoraj się zastanawiałam,czy poszło dobrze,czy w ogóle zadziałało właśnie przez tak delikatne objawy.