Podziel się swoją opinią i wiedzą na temat tabletek wczesnoporonnych – aborcji farmakologicznej.
Dzięki tobie inni będą mogli wyszukać więcej informacji na ten temat, tak jak kiedyś ty szukałaś.
Powiadomienia
Wszystko jasne

Udana kuracja

1 Posty
1 Użytkownicy
0 Lubię
124 Widok
(@Anonimowe)
Dołączył: 1 sekunda temu
Posty: 0
 

Przeszłam kuracje pozytywnie. Tabletki doszły szybko jak na obecną sytuację z koronawirusem. Wiem że forum wiele pomaga bo sama spędziłam na nim bardzo dużo czasu. Chciałam tylko opisać jak to wyglądało u mnie, ale jednocześnie przestrzec przed tym żeby "nie nakręcać" się, że skoro u jednej z kobiet tak było a u mnie jest inaczej to pewnie się nie udało.(sama to zrobiłam i umierałam z nerwow) Skończyłam brać ostatnia dawke w niedzielę w nocy A w środę poszłam do ginekologa, który stwierdził poronienie. Po pierwszej dawce pojawił się ból brzucha, do wytrzymania bez plamień. Dopiero przed przyjęciem drugiej dawki ból zaczął być nieznośny, po drugiej dawce doszła biegunka( używałam stoperanu) i jednorazowe wymioty oraz plamienie. Druga dawka była najgorsza, ból był nieznośny, brałam ibuprofen. Po trzeciej dawce nic się nie zmieniło, zasnęłam. Następnego dnia czułam się jak podczas okresu z lekkimi skurczami. Krwi nie było bardzo dużo. Ginekolog po zrobieniu USG stwierdziła brak pęcherzyka, przepisała antybiotyk.
Byłam w ok. 6 tygodniu(maksymalnie, mogła być to wcześniejsza ciąża)
Dziękuję że istnieje taka strona i pozwala zdecydować się na takie rozwiązanie.


   
Cytat
Podziel się :